Aktualizacja 2022 rok - poniżej.
Nasze zaczęte w Wenecji wakacje (co tam jedliśmy - zobacz tu) kontynuowaliśmy w malowniczej Toskanii. Dla nas region okazał się nie być, na przekór temu co tradycyjnie się o nim myśli, krainą winem płynącą (dobra rada: jeśli chcecie napić się wina w jakiejkolwiek winnicy, konieczne jest zarezerwowanie “wycieczki” z wyprzedzeniem), ale za to najadłam się pizzy po wsze czasy! 🍕
Ale po kolei. Zwiedzanie zawsze warto zacząć od dobrej kawy, a tego akurat we Włoszech nie brakuje. Nie było nawet większego problemu ze znalezieniem lokalu, który serwuje cappuccino z wegańskim mlekiem (na zdjęciu kawa z jednej z uroczych kawiarni we Florencji).
Florencja
We Florencji szukaniem odpowiednich knajpek zajął się mój (już obecny) mąż. I trafił w sedno, trzeba przyznać. Obiad w rozsądnej cenie w cieniu florenckiej Katedry Santa Maria del Fiore? Brzmi dobrze? A jeśli powiem wam, że tym obiadem była pizza bezglutenowa z wyrabianego na miejscu pysznego ciasta? Wiem, pycha! Powiem szczerze, że Mister Pizza serwuje pizzę, dla której wróciłabym do Florencji bez zastanowienia. Niestety jedynym minusem był brak wegańskiego sera, ale dla nie-wegan dostępna jest między innymi wersja sera bez laktozy.
Upał (Florencja jest podobno najgorętszym miastem Włoch) sprawił, że pizza mogłaby być moim jedynym posiłkiem w ciągu całego dnia, ale kto oparłby się bezglutenowej cukierni? Na pewno nie osoba, która widzi taką na oczy pierwszy raz w życiu. Cała cukiernia Starbene Senza Glutine posiada certyfikat bycia bezglutenową. Dostępne są opcje wegańskie, bez laktozy, bez jajek i innych alergenów. A wybór jest niesamowity! Warto wybrać się tam jednak zaraz po otwarciu, bo chętnych nie brakuje i półki się przerzedzają. Ja skusiłam się akurat na bardzo włoskie (bo z marmoladą morelową) kruche ciastko-babeczkę. Chyba nie mogła być lepsza! 🧁
Siena
Niestety po takiej bezglutenowej wyżerce we Florencji nikogo nie zaskoczy pizza na gotowym, mrożonym spodzie w Sienie. Ale coś trzeba zjeść, prawda? Nawet odmrożona pizza jest lepsza niż kolejna porcja frytek, a ta w il pomodorino była poprawna. Ogólnie we Włoszech wegetarianie nie mają powodów do narzekania (dla wegan jest nieco ciężej) - pizza vegetariana nie jest, tak jak w Polsce, pizzą z kukurydzą i oliwkami z puszki. Warzywa są świeże i wspaniale przyrządzone. Króluje bakłażan, papryka, cukinia, pomidory i do tego pyszna oliwa i świeże przyprawy - oregano i bazylia. W ciemno decydujcie się na ten rodzaj pizzy, jeśli nie jecie mięsa! Ani we Florencji, ani w Sienie nie mieliśmy też problemu (jak w Wenecji) z zamówieniem pizzy bez sera. Kelnerzy traktowali naszą prośbę zwyczajnie. Zapewne tu nie byliśmy jedynymi weganami :)
Aktualizacja 2022 rok
Florencja
Il Vegano Bistrot to miejscówka, którą zdecydowanie warto odwiedzić w poszukiwaniu wegańskich, włoskich przysmaków w Toskanii. Bezglutenowe opcje, w tym niesamowite risotto z pewnością umilą Wam zwiedzanie!
Pietrasanta, Lukka
Całkowicie przypadkiem, na trasie z La Spezia do Florencji, trafiliśmy na kolację do wegańskiej restauracji w uroczej Pietrasanta. Znalezienie Sementis było zaskoczeniem - nie spodziewałam się w pełni wegańskiej miejscówki w małym miasteczku na uboczu. Kolejnym szokiem był brak wolnego stolika dla 4 osób - restauracja cieszy się bowiem ogromnym powodzeniem. Czy zasłużenie? Jak najbardziej! Dostaniecie tu ciekawe, nowoczesne propozycje nawiązujące do kuchni włoskiej. Zdecydowanie warto zjechać z głównych, toskańskich szklaków dla tego miejsca.
