Ostatni długi, listopadowy weekend spędziliśmy w Amsterdamie zwiedzając miasto i testując wegańskie knajpki z bezglutenowymi opcjami. Mieliśmy duże szczęście, bo w ostatnie popołudnie naszego pobytu w stolicy Holandii zamknięto restauracje, bary i sklepy z powodu rosnącej liczby przypadków koronawirusa. Holenderskie jedzenie jest dość specyficzne - tłuste i ciężkie, ale w wersji wegańskiej dużo bardziej przyjazne żołądkowi ;) Ale Amsterdam to nie tylko tradycyjne, holenderskie jedzenie, ale mnóstwo innych, świetnych restauracji, takich jak Mama Makan, serwująca dania kuchni indonezyjskiej, czy Vegan Sushi Bar z niesamowitymi, roślinnymi zamiennikami ryby!
Jeśli wybieracie się do Amsterdamu i szukacie wegańskich restauracji, również z opcjami bezglutenowymi, zerknijcie na poniższe zestawienie ⤵️
Mr. & Mrs. Watson
Zaczynamy od kwintesencji Holandii, a tym samym jej stolicy - ser! W menu dostępnym w restauracji mogliśmy przeczytać, że ser jest w Holandii niezwykle ważny, jego spożywanie jest w zasadzie tradycją, w związku z czym, misją Watson’s food było stworzenie jego idealnej wersji roślinnej. Żeby wszyscy mogli cieszyć się smakiem sera wyprodukowanego (a może w tym wypadku lepiej byłoby napisać stworzonego) bez cierpienia zwierząt i w sposób zrównoważony. Nic więc dziwnego, że - po upolowaniu stolika (kilka dni przed przylotem do Amsterdamu) - skupiliśmy się właśnie na kosztowaniu serów. Po zjedzeniu deski degustacyjnej zastanawialiśmy się tylko nad tym, dlaczego nie wzięliśmy jej w większym rozmiarze. Sery naprawdę były przepyszne. Dodatkowo, serwuje się je tam z konfiturą i wegańskim “miodem”. Pieczywo dostępne jest również w wersji bezglutenowej. Danie główne, jakie z pewnością mogę polecić to fondue z pieczonymi warzywami sezonowymi. Koniecznie odwiedźcie restaurację w porze kolacji! Jeśli zakochacie się w serze, możecie kupić go również na wynos. Dostępny jest też w wielu wegańskich czy ekologicznych sklepach w całym Amsterdamie!
Mannekenpis
Frytki to klasyczne, awaryjne danie weganina. Ale frytek z Mannekenpis nie można tak zakwalifikować. Smażalnia Mannekenpis została uznana za podającą najlepsze frytki w Amsterdamie, więc po swoją porcję trzeba postać w kolejce. Czy warto? Jak najbardziej! Frytki są miękkie w środku i jednocześnie chrupiące na zewnątrz. Zupełnie nie czuć w nich tłuszczu. Oprócz ketchupu, dostępne są również inne, wegańskie sosy, jak m.in. majonez i ser. Zdecydowanie spróbujcie!
Mama Makan
W Holandii popularna jest kuchnia indonezyjska, a wśród niej “Rijstaffel”, czyli posiłek złożony z ryżu i kilku do kilkunastu innych potraw. Im więcej osób przy stole, tym bardziej zróżnicowane będą dania i więcej spróbujemy. W restauracji Mama Makan (w której również warto wcześniej zrobić rezerwację) spróbowaliśmy kilku typowo indonezyjskich dań. Najbardziej zaskoczył mnie tempeh - nie przepadam za nim, jednak ten podany w Mama Makan zrobił na mnie ogromne wrażenie! Restauracja ma osobną kartę dań wegańskich, w tym część z nich jest tradycyjnie bezglutenowa lub może być przygotowana w wersji bezglutenowej na specjalne życzenie - wystarczy wspomnieć o tym przy składaniu zamówienia. Mama Makan idealnie nadaje się na długą, spokojną kolację po całym dniu zwiedzania.
Bagels & Beans
Największy problem z wegańskim, bezglutenowym jedzeniem mieliśmy w porze śniadania, dlatego codziennie odwiedzaliśmy różne lokalizacje Bagels & Beans. W tej amsterdamskiej sieciówce dostaniecie bardzo smaczne, chrupiące bajgle (też w wersji bezglutenowej) z wegańskimi dodatkami, takimi jak awokado czy roślinny biały “serek”, z dużą ilością świeżych warzyw. Oczywiście napijecie się tu również kawy z roślinnym mlekiem.
Vegabond
Vegabond uratował nas w dzień, gdy nasza wieczorna rezerwacja w restauracji została anulowana, a w żadnej innej nie było ani pół wolnego stolika (taki urok Amsterdamu). Nie jest to restauracja, a wegański sklep z roślinną garmażerką. Na szczęście w środku jest kilka stolików, możliwość zamówienia ciepłych napojów i podgrzania serwowanego tam - głównie jednak na wynos - jedzenia ;) Vegabond bardzo zaskoczył mnie ilością bezglutenowych opcji. Możecie tam również zrobić zakupy i kupić przepyszne desery!
The Happy Pig Pancake Shop
The Happy Pig Pancake Shop to malutka knajpka w samym centrum Amsterdamu, serwująca świeżutkie naleśniki. W menu znajdują się opcje wegańskie (polecam wersję sos czekoladowy + banan i pieczone jabłka z karmelem). Same naleśniki zrobione są z mąki gryczanej (oznaczonej w menu jako gluten-light). Świetne miejsce na szybką przekąskę w trakcie zwiedzania. Praktycznie wstępowaliśmy tam każdego dnia!
Vegan Sushi Bar
W Vegan Sushi Barze jadłam chyba najlepsze, wegańskie sushi w życiu. Wszystko przez idealnie przygotowane, roślinne zastępniki ryb, głównie łososia i tuńczyka. Koniecznie spróbujcie rolek Classic Salmon i Cheesy Tuna! Ciekawym szczegółem jest różowy ryż, używany do przygotowania sushi. Na przystawkę polecam przepyszną zupę miso!
Vegan Junk Food Bar
Jeśli poszukujecie wegańskiej, fastfoodowej uczty, koniecznie odwiedźcie Vegan Junk Food Bar! Znajdziecie tu kolorowe burgery i zweganizowaną kuchnię holenderską (np. smażoną rybę, bitterballen).