Pie smakuje pysznie na świeżo, ale możecie spokojnie przechowywać go w lodówce i odgrzewać w piekarniku w kolejnych dniach. Jeśli chcecie przyszykować go na elegancki obiad, zróbcie to dzień wcześniej i odgrzejcie schłodzone kawałki. Niestety zaraz po upieczeniu ciężko przekroić ciasto tak, żeby cały farsz pozostał w środku. Innym pomysłem będzie zrobienie mini pajów - dla każdego z gości jedna porcja - wtedy nie musicie przejmować się krojeniem 😉
Jeżeli możecie jeść mąkę pszenną, możecie zastąpić nią mąki: ryżową, z tapioki i amarantusa. Pozostawcie jednak, jeśli jest to możliwe, mąkę gryczaną i migdałową. Ta pierwsza daje świetny, gorzkawy i “pełny” smak w wytrawnym cieście kruchym, natomiast mąka migdałowa dodaje mu kruchości.
Lista zakupów (26cm blaszka do tarty):
Ciasto:
- 200 g mąki gryczanej
- 150 g mąki ryżowej
- 50 g mąki z tapioki
- 30 g mąki migdałowej
- 20 g mąki z amarantusa
- 200 g zimnego masła wegańskiego Naturli lub
- 2 łyżki śmietany Planton Creamo
- 12 g zastępnika jajka
- ok. 100 g aquafaby
- 1/2 łyżeczki octu jabłkowego
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Farsz:
- pieczarki (250 g przed obraniem)
- 1 duża cebula (ok. 180 g)
- 2 ząbki czosnku
- 1 marchewka (ok. 80 g)
- 2 łodygi selera naciowego (ok. 80 g)
- 1 kostka tofu naturalnego
- 200 g groszku zielonego
- 2 łyżki oleju
- 250 ml ciemnego piwa
- szklanka bulionu warzywnego (może być z resztek)
- 1 łyżeczka musztardy
- 1 łyżka passaty pomidorowej
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżeczki dymu wędzarniczego (można pominąć)
- 2 liście laurowe
- 1 łyżka płatków drożdżowych
- sól i pieprz
Zasmażka, dodawana do farszu:
- 1 duża łyżka oleju/wegańskiego masła
- 1 płaska łyżka mąki ryżowej
- 160 ml mleka sojowego
- 1 łyżeczka soli
Przepis
Przygotowujemy ciasto:
Masło przekładamy do zamrażarki.
W zimnej aquafabie rozpuszczamy zamiennik jajka i wkładamy do lodówki.
Wszystkie mąki przesiewamy na stolnicę lub blat.
Dodajemy sól, proszek do pieczenia i mieszamy.
Prosto z zamrażalnika do ciasta dodajemy masło, siekamy nożem lub specjalnym nożykiem do kruchego ciasta aż do uzyskania kawałków oleju wielkości ziarenek groszku.
Wtedy dodajemy śmietanę, lodowate “jajko” i ocet. Zagniatamy jak najszybciej delikatnymi ruchami końcówek palców, aby jak najmniej zagrzać ciasto.
Formujemy kulkę, zawijamy w folię spożywczą lub woskowijkę i wkładamy do lodówki najlepiej na minimum 3 godziny (ale stanowczo nie mniej niż 30 minut).
Przygotowujemy farsz
Obieramy pieczarki. Siekamy cebulę i czosnek. Marchewkę, selera i pieczarki kroimy na średniej wielkości kawałki.
Tofu kroimy w drobną kostkę.
W głębokiej patelni rozgrzewamy olej. Smażymy pieczarki z cebulą i liśćmi laurowymi ok. 5 minut (niech odparuje woda).
Wtedy dorzucamy posiekany czosnek i smażymy jeszcze ok. minuty.
Następnie na patelnię wrzucamy marchewkę, selera, tofu i groszek. Podsmażamy ok. 3 minut. Wyjmujemy liście laurowe.
Dodajemy piwo, bulion i wszystkie przyprawy, musztardę, płatki drożdżowe i passatę.
Czekamy aż farsz odparuje, co jakiś czas mieszając.
W tym czasie przygotowujemy zasmażkę do zagęszczenia sosu.
W rondelku roztapiamy masło (lub podgrzewamy olej). Dodajemy mąkę i mieszamy na małym ogniu (tak, żeby się nie przypaliło) do momentu uzyskania jednolitej “pasty”. Chwilę podgrzewamy (nie może się zbrązowić).
Dodajemy mleko i mieszamy, aż zgęstnieje. Na koniec doprawiamy solą.
Dodajemy do farszu i dokładnie mieszamy.
Przygotowujemy pie
Po tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 220 stopni na termoobiegu.
Ciasto dzielimy na 2 kawałki mniej więcej w proporcji 2/5 do 3/5. Mniejszą część wkładamy do lodówki. Większą wałkujemy pomiędzy dwoma kawałkami folii w kształ okręgu. Przenosimy na wałku do blaszki na tartę. Dociskamy brzegi tak, by lekko wystawały ponad blaszkę i dziurawimy w kilku miejscach ciasto widelcem.
Wkładamy do piekarnika zmniejszając jednocześnie temperaturę do 200 stopni. Pieczemy ok. 10 minut.
Wyciągamy ciasto z piekarnika. Do blaszki dodajemy przygotowany wcześniej farsz.
Drugą część ciasta wałkujemy pomiędzy dwoma arkuszami folii.
Układamy ciasto na farszu, zamykając tartę. Dociskamy brzegi, łącząc górę z dołem tarty.
Wycinamy w cieście kilka dziurek.
Pieczemy ok. 30 minut, aż góra będzie złocista.
Delikatnie studzimy. Podajemy pokrojone na kawałki.
PS: Jeśli chcecie, by tarta po przekrojeniu zachowała swój kształ i się nie rozwaliła, najlepiej upiec ją dzień wcześniej, schłodzić i podgrzać ponownie. W ten sposób po pokrojeniu zachowamy idealny kształt kawałków.