Menu close
08.11.2019

Zafascynowana tym, na ile sposobów Hiszpanie są w stanie podać do jedzenia ziemniaki, postanowiłam upichcić z nich danie fusion. W zależności od stopnia schłodzenia w lodówce możecie podawać je albo jako smalec z ziemniaków i fasoli (kiedy jest jeszcze ciepły lub tylko trochę schłodzony), albo zostawić do stężenia w lodówce na conajmniej 24 godziny i pokroić w plastry jako warzywny pasztecik. W smaku jest bardzo jesienny - orzechowy, z dodatkiem gałki muszkatołowej i cynamonu ❤️. Idealnie sprawdzi się na listopadowe kolacje albo weekendowe śniadania. Ponadto kawałki czerwonej fasoli świetnie imitują wygląd boczku, więc pasztet spodoba się nawet mięsożercom!

Lista zakupów

Przepis

Na noc zalewamy fasolę, następnie odlewamy z niej wodę i gotujemy do miękkości (ok. 2h).

Obieramy ziemniaki. Ok. pół dużego ziemniaka kroimy w cieniutkie plasterki, resztę kroimy w kostkę.

Plasterki ziemniaka układamy na kratce w piekarniku i pieczemy do momentu aż będą chrupiące. Pozostałe ziemniaki gotujemy do miękkości.

Siekamy cebulę i czosnek (dla wrażliwców proponuję podsmażyć je na odrobinie oleju). Kroimy jabłko z łupką na mniejsze kawałki.

Ugotowane ziemniaki blendujemy z olejem kokosowym (u mnie pół łyżki). Doprawiamy solą, pieprzem, gałką muszkatołową i cynamonem. Dodajemy cebulę, czosnek, pokrojone jabłko i blendujemy (jabłko nie musi być zupełnie zblendowane na miazgę).

Ugotowaną fasolę gnieciemy widelcem i dodajemy do masy z ziemniaków. Dokładnie mieszamy.

Formę, w której będziemy piec pasztet smarujemy odrobiną oleju i posypujemy bułką tartą. Wlewamy masę. Na wierzchu układamy pieczone talarki ziemniaczane, posypujemy rozdrobnionymi orzechami włoskimi i bułką tartą.

Pieczemy ok. 40-60 minut.

Można jeść na ciepło, w formie smalczyku lub schłodzić pasztet conajmniej 24h i kroić w kawałeczki jako dodatek do ulubionego chleba.

zdjecie

zdjecie

zdjecie

zdjecie

zdjecie

08.11.2019
Obserwuj Pokarmlove w mediach społecznościowych
© 2016-2022. Wszelkie prawa zastrzeżone.