Menu close
13.11.2020

Od zawsze wiadomo, że połączenie śliwek z czekoladą to strzał w dziesiątkę. A co powstanie, gdy dodamy do tego duetu orzechy i domowe kruche ciasto? Idealny, listopadowy deser!

Do zrobienia tartoletek czekoladowo-orzechowych zainspirowały mnie pekanowe tarty przygotowywane na święto dziękczynienia, ale dodałam do nich warstwę śliwek, co zrównoważyło ich słodycz. Oczywiście możecie pominąć ten składnik lub zamienić domowe rozpiekane śliwki na powidła lub konfitury.

Jeśli planujecie zrobić jedną, większą tartę, podane poniżej proporcje będą odpowiednie na blaszkę o wymiarach ok. 25 cm.

zdjecie

Lista zakupów (ok. 7-8 małych tart):

Przepis

Najlepiej dzień wcześniej zalewamy wodą orzechy laskowe - wtedy łatwiej zblendują się na gładki krem.

Przygotowujemy kruche ciasto.

W aquafabie rozpuszczamy zamiennik jajka i wkładamy do lodówki.

Wszystkie mąki mieszamy ze sobą i przesiewamy na stolnicę lub czysty blat.

Dodajemy sól, proszek do pieczenia i mieszamy.

Prosto z lodówki do ciasta dodajemy masło, siekamy nożem lub specjalnym nożykiem do kruchego ciasta, aż do uzyskania kawałków oleju wielkości ziarenek groszku.

Wtedy dodajemy śmietanę, lodowate “jajko” i wodę. Zagniatamy jak najszybciej delikatnymi ruchami końcówek palców, aby jak najmniej zagrzać ciasto.

Formujemy kulkę, zawijamy w folię spożywczą lub woskowijkę i wkładamy do lodówki najlepiej na minimum 3 godziny (ale stanowczo nie mniej niż 30 minut).

Kiedy ciasto jest już w lodówce, przygotowujemy śliwki. Wyciągamy pestki, kroimy w drobne kawałki. Smażymy na patelni z cukrem ok. 30 minut. Jeśli śliwki nie są idealnie rozpieczone, a zaczynają się przyklejać do dna, podlewamy je wodą.

Następnie przygotowujemy krem czekoladowo-orzechowy. Blendujemy orzechy laskowe z mascarpone, kakao i syropem daktylowym, aż do momentu powstania gładkiego kremu.

Rozgrzewamy piekarnik do 220 stopni na termoobiegu.

Ciasto wałkujemy pomiędzy dwoma kawałkami folii. Wycinamy mniejsze kawałki i przenosimy na wałku (lub arkuszu folii) do blaszek. Dociskamy brzegi i dziurawimy w kilku miejscach ciasto widelcem (zapobiega to wybrzuszaniu ciasta w piekarniku).

Wkładamy do piekarnika zmniejszając jednocześnie temperaturę do 200 stopni. Pieczemy ok. 7 minut.

Wyciągamy ciastka z blaszek i układamy na nich śliwki.

zdjecie

Następnie na warstwie śliwek rozprowadzamy delikatnie krem czekoladowo-orzechowy. Na końcu ozdabiamy orzechami włoskimi.

zdjecie

zdjecie

zdjecie

zdjecie

zdjecie

zdjecie

zdjecie

zdjecie

13.11.2020
Obserwuj Pokarmlove w mediach społecznościowych
© 2016-2022. Wszelkie prawa zastrzeżone.