Sos napoli to jeden z tych sosów o wszechstronnym zastosowaniu. Może odegrać pierwsze skrzypce, jeśli zaserwujecie go na kolację z kukurydzianym spaghetti, ale jest też idealną, pomidorową bazą dla innych dań, takich jak parmigiana, na którą przepis znajdziecie tu.
Napoli to chyba najprostszy i najszybszy sos, jaki można sobie wyobrazić, a do tego składa się tylko z kilku składników, które najprawdopodobniej znajdziecie w swojej kuchni.
Lista zakupów (2 porcje)
- 400 g passaty pomidorowej lub puszkowanych pomidorów
- świeża bazylia (2 garście)
- sól, pieprz
- 3 ząbki czosnku
- łyżka oliwy
Do spaghetti napoli:
- 2 porcje kukurydzianego makaronu spaghetti
- parmezan wegański lub nieaktywne płatki drożdżowe - do posypania
Przepis
Obieramy czosnek, wycinamy z niego “czpień”, żeby pozbyć się gorzkiego smaku. Bardzo drobno siekamy.
Rozgrzewamy patelnię na małym ogniu, dodajemy oliwę, wrzucamy czosnek i smażymy co jakiś czas mieszając, pilnując jednocześnie, by go nie przypalić (ok. 2-3 minuty).
Wlewamy pomidory (jeśli używamy całych pomidorów z puszki najpierw trzeba je zmiksować na passatę), zwiększamy ogień i zagotowujemy. Doprawiamy solą i pieprzem. Redukujemy pomidory do momentu, w którym otrzymamy porządaną konsystencję sosu, czyli ok. 10 minut.
Po zdjęciu sosu z kuchenki dodajemy do niego posiekaną świeżą bazylię.
Jeśli chcemy podać sos z makaronem godajemy go według instrukcji na opakowaniu.
Po odcedzeniu makaronu i przelaniu go wrzątkiem (wtedy pozbywamy się klejącego, kukurydzianego osadu) makaron wrzucamy z powrotem do garnka, dodajemy sos i podrzewamy mieszając.
Przekładamy na talerze i posypujemy wegańskim parmezanem lub płatkami drożdżowymi.