Menu close
27.03.2018

Minał miesiąc odkąd (prawie) codziennie na śniadanie pijemy zielony koktajl. Motywacja była jedna - oczyszczenie organizmu z toksyn w celu zminimalizowania objawów Hashimoto. Początki były (przynajmniej dla mnie) koszmarne. Koktajl był za gęsty, niesmaczny i nie przechodził mi przez gardło, jednak z czasem coraz bardziej przyzwyczajałam się do takiego śniadania.

Jedna rada - po dwóch tygodniach zepsuł nam się ręczny blender, więc zaczęliśmy robić koktajl w blenderze kielichowym, do którego nigdy nie byliśmy jakoś przekonani i rzadko wyciągamy go z szafki. Okazało się jednak, że o wiele lepiej radzi sobie z selerem naciowym, marchewką i jarmużem niż ręczny blender o większej mocy.

Lista zakupów (2 szklanki koktajlu)

Przepis

Wszystkie składniki miksujemy w blenderze. Pamiętajcie, że kurkumę zawsze jemy razem z pieprzem, bo to wydłuża czas jej dobroczynnego działania w organizmie:) Koktajl najlepiej smakuje schłodzony, więc zazwyczaj robię go wieczorem i wstawiam na noc do lodówki, albo na świeżo dodaję kostki lodu.

zdjecie

zdjecie

zdjecie

zdjecie

27.03.2018
Obserwuj Pokarmlove w mediach społecznościowych
© 2016-2022. Wszelkie prawa zastrzeżone.