Od dawna przechodzenie koło budek z kebabami było dla mnie udręką. No bo jak zjeść kebab, który nie dość, że jest z mięsem, to jeszcze podawany w pszennej bułce i z czosnkowym sosem, którego przez długi czas nie mogłam jeść, ze względu na problemy z trawieniem czosnku, a teraz - dietę wegańską. Trzy razy nie.
Zaraz jednak przypominam sobie, że w sumie to nawet kiedy jadłam mięso, to nęcił mnie tylko zapach kebabów, a jego mogłoby tam wcale nie być. Zaczęłam więc kombinować - jak zrobić danie, które kebabem będzie pachnieć, ale niekoniecznie smakować? Musiało też oczywiście być w bułce, bo bez bułki to przecież zwykłe “mięso” z warzywami na talerzu (jak o tym myślę, zawsze przypominam sobie propozycje “burgera na talerzu” wegańskich burgerowni dla osób, które nie mogą jeść pszenicy - przecież to nie burger…). No i wymyśliłam!
Tofu zamarynowane w przyprawie kebab-gyros (tej z paczki, jeśli tolerujecie wszystkie składniki), albo zrobionej w domu z własnej mieszanki smakuje przepysznie. Do tego domowa, drożdżowa bułka do kebeba - oczywiście w wersji bezglutenowej, kilka dodatków, i wegański kebab bez pszenicy mamy gotowy!
Lista zakupów (na 2 kebaby)
Kebab i dodatki:
- kostka tofu (ok. 200 g)
- przyprawa do gyrosa (jeśli nie możecie jej jeść ze względu na czosnek robimy ją sami ze słodkiej papryki (1,5 łyżki), kolendry całej, papryczki chili i suszonej cebuli (po jednej łyżeczce), rozmarynu, majeranku, tymianku (po 0,5 łyżeczki), gorczycy białej, kurkumy (po 1/4 łyżeczki), szczypty cynamonu, pieprzu, soli i cukru (lub np. ksylitolu), 1 ziarenka ziela angielskiego i 1 goździka).
- 2 garście kapusty pekińskiej
- kilka plasterków pomidora
- kilka plasterków świeżego ogórka
- 1/2 czerwonej cebuli
- 3 łyżki majonezu wegańskiego
- 2 łyżki wegańskiej śmietany
- 2 łyżki ketchupu pikantnego
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- pieprz, sól
- 1/2 łyżki soku z cytryny
- ząbek czosnku lub łyżeczka czosnku niedźwiedziego (opcjonalnie)
- 5 g oleju
Bułki:
- 80 g mąki ryżowej
- 45 g mąki z tapioki
- 75 g mąki ziemniaczanej
- 50 g mąki owsianej bezglutenowej
- 30 g mąki z amarantusa
- 20 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka łupiny babki jajowatej
- 1/6 łyżeczki gumy ksantanowej
- 1/6 łyżeczki gumy guar
- 8 g oliwy + trochę do posmarowania miski
- 10 g cukru
- 60 ml mleka sojowego niesłodzonego
- 60 ml wody
Przepis
UWAGA! Tofu najlepiej zamarynować dzień wcześniej!
Przygotowujemy marynatę do tofu. Tofu siekamy na drobne paseczki, wkładamy do szklanego pojemnika, dodajemy ok. 2 łyżki przyprawy gyros (lub mieszanki przypraw przez nas przygotowanej), dokładnie mieszamy, tak, żeby tofu pokryło się przyprawą i odstawiamy na noc do lodówki.
Przygotowujemy bułki do kebabów.
Mieszankę mąk przesiewamy do miski.
W garnuszku podgrzewamy mleko i wodę do temperatury odrobinę cieplejszej niż nasze dłonie.
Dodajemy do płynu drożdże, dokładnie rozcieramy. Następnie dodajemy cukier i 2 łyżki mieszanki mąk. Odstawiamy na 15 minut.
W tym czasie możemy przygotować warzywa i sosy.
Kapustę pekińską siekamy. Pomidora i ogórka kroimy w plasterki, a cebulę na piórka.
Przygotowujemy sos majonezowo jogurtowy i pikantny pomidorowy.
W tym celu w jednej miseczce mieszamy 2 łyżki majonezu z 2 łyżkami śmietany i doprawiamy solą, pieprzem i ok. łyżką cytryny. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek lub suszony czosnek niedźwiedzi (opcjonalnie).
W drugiej natomiast mieszamy łyżkę majonezu, dwie łyżki ketchupu, łyżeczkę ostrej papryki, sól i pieprz.
Po 15 minutach, gdy zaczyn już zacznie pracować, dodajemy go do miski z mieszanką mąk. Wyrabiamy chwilę ręką, do pomieszania się składników. Następnie wlewamy oliwę, dodajemy szczyptę soli, babkę jajowatą i gumy. Wyrabiamy ok. 5 minut, aż ciasto stanie się sprężyste.
Natłuszczamy ciasto z wierzchu oliwą, smarujemy nią również czystą miseczkę, umieszczamy w niej ciasto, przykrywamy ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce na godzinę.
Kiedy ciasto wyrośnie dzielimy je na 2 części i formujemy bułki. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na kolejne 30 minut.
W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 190 stopni (z termoobiegiem).
Bułki pieczemy ok. 15 minut. Następnie możemy je przekroić i chwilę podsmażyć na patelni lub podgrilować w opiekaczu, żeby były bardziej chrupiące.
Na patelni rozgrzewamy olej. Smażymy tofu wraz z całą marynatą.
Składamy kebaby za pomocą folii aluminowej.